Ulica próżna i dzielnica żydowska w Warszawie

Relacje polsko – austriackie sięgają dalekiej przeszłości Jagiellonów i Habsburgów, których powiązania dynastyczne zdominowały całą Europę. Kolokwialnie można by powiedzieć, że byliśmy jedną rodziną. Jak to w rodzinie, relacje między państwami popsuły się podczas udziału Austrii w rozbiorach Rzeczypospolitej. Mimo trudnej sytuacji na mapie Europy,  Polska tylko w granicach zaboru austriackiego cieszyła się pewną autonomią.

Dziewiętnasty wiek to wspólne tęsknoty. W 1845 otwarto w Warszawie Dworzec Wiedeński, z  którego oficjalnie pierwszego października 1848 roku uzyskano kolejowe połączenie ze stolicą Cesarstwa Austrii. Dolina Szwajcarska gościła przebywającą na tournée rodzinę Straussów, a ogródkowe teatry przeżywały oblężenie. Tam święciła tryumfy operetka wiedeńska, w której zaczynały karierę gwiazdy przedwojennego kina.

Warszawa była atrakcyjnym miastem nie tylko pod względem artystycznym, ale także architektonicznym. Warszawskie kamienice odznaczały się oryginalnością stylów i detali. Całe dzielnice  budowano wedle obowiązujących trendów i stylów w architekturze. Dla społeczności żydowskiej przez wiele stuleci było to niedostępne miasto. Piętnastowieczne pogromy żydowskie oraz traktat Zygmunta I  „De non tolerandis Judaeis” nie pozwoliły na stałe osadnictwo żydowskie w Warszawie. Nie mogąc mieszkać w stolicy, osiedlali się w jurydykach tzw. prywatnych miasteczkach. W roku 1774 Żydzi zakładają w miejscu dzisiejszego placu Zawiszy osadę zwaną „Nową Jerozolimą”, która po roku została zlikwidowana. Zbierając swój dobytek, Żydzi przenieśli się do Raszyna, a z czasem do Warszawy, gdzie w 1864 roku osiedlili się w rejonie Placu Grzybowskiego, prowadząc słynny w całym mieście bazar zwany „Pociejowem”. Stało się tak dlatego, że w 1862 roku car Aleksander II nadał Żydom w Królestwie Polskim równouprawnienie. Tutaj zaczyna się historia ulicy Próżnej.

Nieco wcześniej ulica Próżna zwała się Ogrodową. W 1880 roku ulicę przedłużono do placu Grzybowskiego uzyskując tym samym połączenie z ulicą Marszałkowską.

„Jest taka ulica w Warszawie..”…Ulica Próżna…Któż przy niej nie mieszkał. Pod jedynką małżonkowie Zalman i Rywka Nożyk, fundatorzy synagogi przy ulicy Twardej. Nożykowie byli również właścicielami okazałej kamienicy pod nr 9. Pod siódemką Icek Blumenfeld prowadził restaurację i piwiarnię, której wystrój przetrwał do 1999 roku. Najwyższa, najbardziej luksusowa kamienica należała do Mozesa Neufelda  i nosiła numer 12.Mieszkał w niej muzyk Adam Gold i Abraham Gepner, działacz społeczny i filantrop. Kamienica nr 10 robiła furorę w całej Warszawie, bowiem na jej dachu zamontowano pierwszą centralę telefoniczną należącą do Bell Telephone Company. Wzdłuż całej ulicy we wszystkich posesjach mieściły się składy żelazne, konfekcyjne, magazyny mód. Gwar i hałas nie ustawał do późnych godzin wieczornych. Okolice Próżnej i placu Grzybowskiego były świadkiem wystąpień patriotycznych, protestów robotników czy przepychanek pomiędzy ludźmi z marginesu społecznego. W kawiarni na rogu Zielnej i Sienkiewicza często dochodziło do bójek  miejscowych alfonsów z robotnikami.

W czasie dramatu Shoah część ulicy Próżnej znalazła się w granicach warszawskiego getta. Wyłączona z terenu getta w 1941 roku była terenem walk w czasie powstania warszawskiego. Po wojnie stała się jedynym fragmentem Warszawy ocalałym z zagłady getta.

W jej obustronnej zabudowie kamienic czas zatrzymał się w miejscu.

„Ulica Próżna i dzielnica żydowska w Warszawie” pióra Rafała Chwiszczuka, to książka życia i zagłady ponad trzystutysięcznego świata żydowskiej Warszawy. Świata rodzin Natansonów, „króla kolei” Jana Bogumiła Blocha, kandydata do I Pokojowej Nagrody Nobla, braci Fajansów, czy Maurycego Spokornego, pierwszego dyrektora tramwajów elektrycznych. Książka w swojej treści to nie tylko przewodnik po ulicy Próżnej, ale po całej żydowskiej Warszawie. Na jej kartach prezentowane są te miejsca związane z żydowską społecznością, które ocalały i te, które uległy zagładzie, a dziś stały się symbolem. Takim symbolem jest obecnie ulica Próżna, która z mozołem, powoli odradza się z popiołów getta. Książka Chwiszczuka to również historia o zaangażowaniu w ratowanie ostatniego przylądka świata Singera, Kacenelsona, Tuwima i wielu, wielu innych.

Jednym ze „strażników” żydowskiej pamięci stał się Austriacki Instytut Kultury (obecnie Austriackie Forum Kultury), który w roku 1964 zainstalował się przy ulicy Próżnej 8. Trzy lata wcześniej w 1961 roku Wiedeńczycy otrzymali czytelnię polską. Austria i Polska znów mogły współistnieć na niwie intelektualnej i kulturalnej.

Przez wiele lat „Austriacy” wrośli w klimat Warszawy, gdzie wypełniają misję obecności na ostatniej zachowanej ulicy getta poprzez różnego rodzaju działania na rzecz kultury oraz regularny udział podczas Festiwali Warszawa Singera.

W Talmudzie zapisano takie zdanie: „… A jeśli człowiek ratuje jedno życie, to jest tak, jak gdyby uratował cały świat” (Talmud Babiloński, Sanhedryn, 37a).

Kto ratuje żydowską rzecz, ratuje żydowski świat.

Przedmowę do książki Rafała Chwiszczuka napisali min. rabin Michael Schudrich i Gołda Tencer. Album zawiera fotografie współczesne kolorowe fotografie oraz czarno-białe archiwalne. Polecam wszystkim!

Robert Mielcarek
Książka zrecenzowana dzięki uprzejmości Austriackiego Forum Kultury w Warszawie
Ulica Próżna i Dzielnica Żydowska w Warszawie = Próżna Strasse und das jüdische Viertel in Warschau
Wydanie drugie, poprawione i znacznie rozszerzone

Autor: Rafał Chwiszczuk;
Tłumaczenie: Beata Burger
Redakcja tekstów polskich: Adam Zambrzycki
Wydawca Warszawa: Austriackie Forum Kultury, 2013
Współwydawca: Fundacja CULTUS
Tekst: polski, niemiecki
Format A4

Dodaj komentarz